Protokół Nr XXXI/14 z obrad sesji Rady Powiatu Hajnowskiego w dniu 23 stycznia 2014 roku

   OA.0002.31.2014

Protokół Nr XXXI/14

z obrad sesji Rady Powiatu Hajnowskiego

w dniu 23 stycznia 2014 r.

w sali konferencyjnej

Starostwa Powiatowego w Hajnówce , ul. A.Zina 1

( początek sesji - godz. 13:00, koniec tego samego dnia - godz. 14:43)


 

Do punktu 1-go:

 

Sesję otworzył i przewodniczył obradom Przewodniczący Rady Powiatu Hajnowskiego Pan Mikołaj Michaluk.

Pan Przewodniczący powitał przybyłych na sesję gości w osobach:

- Mikołaj Janowski – radny sejmiku województwa podlaskiego

( lista osób zaproszonych na sesję str....35.., zał. nr …2. ).

 

 

 

Na podstawie listy obecności ( lista obecności str…..36...., zał. nr …3….. ) Przewodniczący Rady stwierdził, że w obradach udział bierze 16 radnych ( r. S. Kuczyński był nieobecny), co stanowi kworum, przy którym Rada Powiatu może obradować i podejmować prawomocne uchwały.

 

Do punktu 2-go:

 

Przewodniczący Rady przypomniał, że porządek obrad wszyscy radni otrzymali. Przewodniczący Rady zapytał, czy będą pytania związane z porządkiem obrad.

Radni nie zgłosili więcej pytań i uwag.

 

W związku z brakiem uwag Przewodniczący Rady poddał porządek obrad sesji pod głosowanie. Przedstawiony porządek obrad XXXI sesji Rady Powiatu wraz z uzupełnieniem został przez radnych przyjęty jednogłośnie ( 16 głosów „za”).

Porządek obrad brzmi:

 

  1. Otwarcie XXXI sesji Rady Powiatu Hajnowskiego.

  2. Przyjęcie porządku obrad sesji.

  3. Przyjęcie protokołu z XXIX sesji Rady Powiatu Hajnowskiego.

  4. Informacja o pracy Zarządu w okresie międzysesyjnym.

  5. Interpelacje i zapytania radnych.

  6. Powzięcie uchwał w sprawie:

6.1. zmian w budżecie na 2014r.;

6.2. nadania księdzu Mitratowi Mikołajowi Kiełbaszewskiemu tytułu „Zasłużony dla Powiatu Hajnowskiego”;

6.3. nadania Panu Edwardowi Mazurkowi tytułu „Zasłużony dla Powiatu Hajnowskiego” ;

6.4. nadania Zespołowi Folkowemu „Czeremszyna” tytułu „Zasłużony dla Powiatu Hajnowskiego”;

6.5.nadania Pani Marcie Gredel – Iwaniuk tytułu „Zasłużony dla Powiatu Hajnowskiego”;

6.6. zlecenia kontroli Komisji Rewizyjnej Rady Powiatu Hajnowskiego.

 

  1. Odpowiedzi na interpelacje i zapytania radnych.

  2. Wolne wnioski.

  3. Zamknięcie obrad XXXI sesji Rady Powiatu Hajnowskiego.

 

 

 

Do punktu 3 – go:

 

Do protokołu z XXX sesji Rady Powiatu radni nie zgłosili uwag. Przewodniczący Rady Powiatu poddał pod głosowanie przyjęcie protokołu z XXX sesji Rady Powiatu. Protokół został przyjęty jednogłośnie ( 16 głosów „za”).

 

 

Do punktu 4 – go:

Przewodniczący Rady Powiatu oznajmił, że wszyscy radni otrzymali pisemną informację o pracy Zarządu Powiatu w okresie międzysesyjnym ( str...33....., zał. nr …1..) i zapytał radnych, czy będą uwagi bądź pytania w związku z przedłożoną informacją.

W związku z brakiem uwag i pytań Przewodniczący Rady stwierdził, że informacja o pracy Zarządu w okresie międzysesyjnym została przyjęta przez Radę Powiatu.

 

 

Do punktu 5-go:

 

W powyższym punkcie zostały zgłoszone następujące interpelacje:

 

1. Radny Lech Jan Michalak Ja mam pytanie do pana starosty dotyczące zakładów „Gryfskand” i wydanej decyzji przez Zarząd. Co z tym dalej będzie? Czy te 100 osób pójdzie znów na bezrobocie w Hajnówce, czy to dale.? Chciałbym usłyszeć pana opinię na ten temat.”


Do punktu 6-go:

 

6.1.

 

W powyższym punkcie Przewodniczący Rady Powiatu przedstawił Radzie projekt uchwały Rady Powiatu w sprawie zmian w budżecie na 2014r.

Przewodniczący Rady Powiatu zapytał, czy będą pytania.

W związku z tym, że radni nie wnieśli uwag i pytań do przedstawionego projektu uchwały, Przewodniczący Rady Powiatu poddał projekt uchwały pod głosowanie. W głosowaniu uchwała została przyjęta jednogłośnie ( 15 głosów „za”).

 

 

Uchwała Nr XXXI/217/14

RADY POWIATU HAJNOWSKIEGO

z dnia 23 stycznia 2014 r.

 

w sprawie zmian w budżecie na 2014r.

( strona ........)

 

 

6.2.

 

W powyższym punkcie Przewodniczący Rady Powiatu przedstawił Radzie projekt uchwały Rady Powiatu w sprawie nadania księdzu Mitratowi Mikołajowi Kiełbaszewskiemu tytułu „Zasłużony dla Powiatu Hajnowskiego”.

Przewodniczący Rady Powiatu zapytał, czy będą pytania.

Radny Sergiusz Kojło: „Ja w gruncie rzeczy nie odnośnie tego projektu uchwały, ale tak w ogóle do wszystkich projektów. Jeśli Państwo pamiętają miałem pewne wątpliwości podczas kolejnej edycji nadania wyróżnień „Zasłużony dla powiatu hajnowskiego”, gdzieś tak mniej więcej rok temu. Moje uwagi, jak sądzę były przemyślane, ale one nie znalazły tutaj jakby odzwierciedlenia. Jedna z uwag polegała na tym, żeby po tego typu sprawach, które rozpatruje Rada nie organizować imprezy. Nie ma tutaj takiego klimatu, nie ma takiej potrzeby, żeby dodatkowo wydawać jeszcze pieniądze i gdzieś tam w urozmaicony sposób dokonywać tych wręczeń. Ja ponawiam tą prośbę, żeby tym razem znowu tego nie robić. Kolejna moja uwaga dotyczyła jakby takiego masowego podchodzenia do odznaczeń. Aha, nałapiemy, odznaczymy i to będą zasłużeni dla powiatu hajnowskiego. Myślałem, że już nie będzie potrzeby wracać do tego wszystkiego, jednak te kolejne propozycje skłaniają mnie do tego, żebym swoje spostrzeżenia, a nawet obawy, wyraził. Zacznę od tego, że ja unikałem i poprzednio i teraz, i wolałbym unikać imiennego wchodzenia, wiem że to nie służy dobremu klimatowi i wywód mój miał polegać na tym, żeby zwrócić Zarządowi uwagę na bardziej staranny dobór i na bardziej przemyślane propozycje. Myślę, że to nie poskutkowało. Będę zmuszony jeszcze wejść w sprawę indywidualnie i jest mi z tego powodu przykro, że trzeba będzie użyć nazwiska, ale to za moment. Pierwsza sprawa, to mamy tutaj propozycję wyróżnienia Zespołu Czeremszyna. Zespół jest bez wątpienia wizytówką w swoim wydaniu, tylko, że przypomnę, w detalach już wyróżnienie „Zasłużony dla powiatu” otrzymała szefowa tego zespołu. Myślę, że ją, wobec tego, obejmuje już wyróżnienie po raz drugi, no i niech tak będzie. Poza tym chciałbym jeszcze w moim mniemaniu zwrócić uwagę na taki drobiazg. Czy aż tak bardzo ścisłe więzi występują tutaj między zespołem a powiatem? Jest to zespół umiejscowiony wiadomo gdzie, działa przy domu kultury i myślę, że to tam przynosi najbardziej określone korzyści, no ale niech… I teraz powiem to co, czego chciałem uniknąć. Kiedy otrzymałem materiały i spojrzałem na nazwiska i jest tam nazwisko… żeby nie poplątać muszę do ściągi zajrzeć… wszystko jest … Przypomnijcie z Czeremchy.”

Przewodniczący Rady Mikołaj Michaluk: Edward Mazurek.”

Radny Sergiusz Kojło:Pierwsza myśl jaka mi przyszłą do głowy, to na pewno jest mądry i wybitny człowiek. Na pewno jest godzien szacunku, ale ja go nie znam. No może to moja nieudolność, ale nie znam tego człowieka, no to wczytałem się w uzasadnienie. Uzasadnienie zawsze można napisać. I z całym przekonaniem chcę zapytać panie i panów radnych, kto do tej pory będąc działaczem szczebla powiatu, miał pogłębione informacje o tej osobie. Jest to osoba bez wątpienia szlachetna i godna szacunku ale jak to się przenosi na zasługi dla powiatu, skoro my go nie znamy. Jeśli ktoś go zna, to bardzo proszę, żeby to potwierdził. No i jakby jeszcze taki drobiazg. W Kurierze, we wtorek ukazała się informacja, że wyróżniono, no i podaje się pełen skład osobowy. Dalej było napisane, że Rada będzie się tym zajmować w dniu dzisiejszym. Nie można było użyć sformułowania wyróżniono, bo nad czym ja mam głosować dzisiaj. No niech mi ktoś tak mądrze wytłumaczy. Ci ludzie już są wyróżnieni i podano to do publicznej wiadomości i ja teraz będę głosować, nad czym? Ja kończąc, informuję, że nie ma tu takiej formuły, bo najlepiej było by zrobić sobie przerwę, wyjść, ochłonąć na korytarzu i wrócić, ale tego nie zrobię. Nie będę głosował za, nie będę głosować przeciw, żeby nie urazić tych ludzi. Będę się wstrzymywał. Jeśli ktoś zrozumiał moje racje, to dobrze.”

Radny Stefan Sadowski:Swojego czasu pan radny zapomniał, że był przewodniczącym i takie same zasady obowiązywały, jak dzisiaj. Ja się dziwię, że w ogóle dzisiaj jest temu przeciwny. Tyle miałem do powiedzenia.”

Starosta Hajnowski Włodzimierz Pietroczuk:Oczywiście każdy może mieć wątpliwości co do procedury nadawania tych odznaczeń. Może mieć wątpliwości co do osób, które zostały nominowane do tych tytułów i te swoje wątpliwości może wyrazić w głosowaniu. Te procedury zostały uchwalone przez Rade Powiatu i myślę, że również z udziałem Pana radnego, który ma w tej chwili wątpliwości, wiec można to przecież sprawdzić, być może się mylę, może się też wstrzymał od głosu przy podejmowaniu tej uchwały, ale w każdym bądź razie Rada swoją większością takie procedury uchwaliła i Zarząd Powiatu ma obowiązek do tych procedur się stosować. Nałapiemy, odznaczymy, padły tutaj takie sformułowania. Jeżeli chodzi o łapankę to w tej łapance nie brał udziału Zarząd Powiatu. Zarząd nominował tutaj Zespół Czeremszyna, który w ubiegłym roku 2013 obchodził swoje 20-ecie. Zespół, jak chyba wszyscy wiemy dobrze promujący powiat hajnowski, dobrze promujący naszą kulturę, organizujący jedną z bardzo ważnych imprez w naszym regionie. Można również mieć wątpliwości, ale ja ich nie mam i Zarząd też ich nie miał, gdyż tę propozycję zgłosiliśmy jednogłośnie. Pozostałe trzy propozycje zostały zgłoszone przez inne podmioty niż Zarząd Powiatu; przez stowarzyszenia i grupę radnych, pod tutaj, również budzącą wątpliwości, kandydaturą pana Edwarda Mazurka, którego ja również, przyznam szczerze, osobiście bliżej nie znam. Spotkałem go przy okazji jakiegoś plebiscytu sportowego. Został chyba wyróżniony jako najlepszy trener w tym plebiscycie. Ale myślę, że radni, który zgłosili tę kandydaturę, myślę, że znają go i wiedzą co robili. My nie mamy powodu do tego, żeby jako Zarząd kwestionować to, co zgłosiła grupa radnych, chyba że akurat w stosunku do którejkolwiek z tych osób byłyby przesłanki, że nie jest godna tego tytułu, no to wtedy można by tutaj interweniować. Myślę, że używanie takich sformułowań, że uzasadnienie to przecież można napisać, no to weźmy kogokolwiek z ulicy, weźmy jego nazwisko i napiszmy mu uzasadnienie jeśli w tym uzasadnieniu nie można podać żadnych faktów, które by świadczyły o jego zasługach dla powiatu. Takie stwierdzenie jest chyba troszeczkę obraźliwe w stosunku do tych którzy tego rodzaju uzasadnienia formułowali. Co do notatki w Kurierze Porannym, to autor tej notatki być może użył słowa wyróżnienia, gdyby mnie pytał o zdanie, to odpowiedziałbym, że nominowane zostały takie osoby, a ich nazwiska nie były żadną tajemnicą. Co do imprezy, to my zadecydujemy, czy będziemy organizować taką imprezę, czy jej nie będziemy organizować, ale myślę, że dla nadania takiego tytułu, dla nadania takiego medalu potrzebna jest jakaś uroczysta oprawa i powinna to być co najmniej uroczysta sesja Rady Powiatu. Jeśli Rada chce decydować o tym, jaki będzie scenariusz tej sesji uroczystej, jeśli Rada chce decydować, kogo na nią zaprosimy, to przedstawimy radnych drogą elektroniczną taki scenariusz, listę gości zaproszonych i będziemy głosować. Być może ktoś również nie jest dostojny, żeby w takiej uroczystości brać udział. Podkreślam raz jeszcze, wątpliwości może mieć każdy z nas i te wątpliwości możemy wyrazić w głosowaniu. Gdyby pan radny Kojło zechciał tutaj nas wszystkich przekonywać do tego, że nadawanie tych tytułów i medali mija się z celem, to powinien wystąpić z odpowiednią inicjatywą uchwałodawczą, zgodnie z naszym statutem, zgodnie z zasadami funkcjonowania Rady Powiatu Hajnowskiego i wtedy byśmy nad tym głosowali.”

Wicestarosta Hajnowski Andrzej Skiepko: „Panie Przewodniczący, Wysoka Rado. Nie ukrywam, że jestem ogromnym pasjonatą sportu i gdy zobaczyłem wniosek z nazwiskiem pana Edwarda Mazurka, z ogromną satysfakcją ten wniosek również zaakceptowałem. Dlaczego? Ponieważ pan Edward Mazurek jest jednym z najwybitniejszych trenerów tenisa stołowego, trenerem społecznym, nie pobiera ani grosza pieniążków. Natomiast przez ostatnie kilkanaście lat do dzisiaj, najmłodsi tenisiści szkół podstawowych i gimnazjów są w ścisłej czołówce woj. Podlaskiego i również reprezentują swoją gminę, powiat na szczeblu centralnym w różnych zawodach. Mówię jeszcze raz, z ogromną satysfakcją to nazwisko, jak zobaczyłem, przyjąłem i myślę, że to wspaniała inicjatywa, że to nie Zarząd tę kandydaturę wystawił, tylko to była inicjatywa oddolna, która miała aprobatę w Zarządzie Powiatu Hajnowskiego. A tak na przyszłość, to myśl, że jesteśmy po to aby spotkać się i wymienić zdanie na temat kogokolwiek, jeżeli ktoś nie ma na ten temat jakiejkolwiek wiedzy. Jeżeli chodzi o sport, ja taką wiedzą dysponuję.”

Radny Jan Adamczuk:Panie radny Kojło, ja tu po prostu mam pytanie, od kiedy to pan taki skromny się zrobił? Ja to też nie jestem rozrzutny, lubię pieniądz po prostu sobie puścić, ale według mojej oceny, ja tych czterech, co teraz są zasłużeni, to też ich nie znam, nie znam ich, ale tam w uzasadnieniu przeczytałem, już nie będę tu nadmieniał i czytać, każdy powinien to przeczytać, nie jest najgorzej napisane. Dużo zasłużyli i ja uważam niech maja tą pociechę, niech mają. A co odnośnie tej imprezy, a cóż to za impreza, jak w ostatnim roku, trochę ciasta i kawy i lampeczkę wina tego słabego wypili, toż to była impreza. Ale to ładnie, jeżeli kogoś zaprosisz, wręczysz, trochę fotografują, może kablówka będzie itd. I goście zaproszeni, pięknie ładnie każdy stoi, reprezentuje w krawacie, oglądają, to jest fajnie, pięknie. A odnośnie tych zasłużonych to wiem, że pan Kojło będzie zasłużony i do tego na pewno dojdzie, a i pan Janowski będzie zasłużony nie tylko dla powiatu ale i dla województwa całego.”

Radny Mirosław Kulbacki:Już jest.”

Radny Jan Adamczuk: A już jest?! To trzeba będzie imprezę jakąś zrobić i wszyscy zasłużeni będziemy, może i ja gdzieś tam na końcu jako rolnik będę, a czy trafię, czy nie trafię, to pół biedy, ja i tak przeżyję. Ale ja się cieszę z tego, że ktoś tu jest. A czy on zasłużył, to lepiej dużo nie wiedzieć, ale poparli go to poparli, nadali medali czy dyplom, może tam być, on tam do emerytury kasy nie będzie miał. No i co z tego, żeby on miał kasiorę panie, dostał z 1000 miesięcznie o to to szkoda. A tu lampkę wina wypijemy, ja proponuję i mocniejszego jeśli można by było, bo cóż to za impreza. A tam ponoć Starosta nadmienił, że w Czeremsze ma być, to popieram to, że trzeba pojechać, to nam zaśpiewają. To jest super! O tak trzeba żyć, a nie tak, że temu nie dam, ty to taki, ty owaki, my wszyscy jesteśmy równi! I panie Kojło i Pan przyjedzie do tej Czeremchy, a jak nie to pana zawieziemy i będzie dobrze. Nie ma co się przejmować. Ludzie, a jeszcze na koniec dodam, że nie jest nasz najbiedniejszy powiat, że tam trochę zadłużenia tego jest, ale procent jest już mniejszy, uważam że nie jest źle, aby tylko nie było gorzej.”

Radny Sergiusz Kojło: Ja nie próbuję tutaj prawić polemiki. Jeżeli państwo zrozumieli moją wypowiedź, albo nie do końca, albo opatrzenie, to przepraszam za moją słabość, bo nie wyłuszczyłem tego tak, jak chciałem to zrobić. Ja pamiętam kiedy była inicjatywa, żeby używać takiego oręża dla promocji powiatu jakim jest zasłużony dla powiatu hajnowskiego i to była inicjatywa prawidłowa, tylko że ona została doszczętnie zepsuta w toku jej realizacji. Teraz chcę to jasno powiedzieć, tam są ludzie, którzy nie powinni się znaleźć, oni często nie mają nic wspólnego z powiatem. Wyrywanie, a to Marty, bo ona w Górniku działa, to jest sprawa miasta, a my szukamy na siłę człowieka, żeby nagrodzić i tak, jak Janek mówił, żeby można było z tej okazji lampkę wina. To my nie rozumiemy pewnych podstawowych zasad. Zasłużony dla powiatu ma promować ten powiat. Żeby promować ten powiat to trzeba by było wiedzieć co promować. Może zabrakło nam tutaj zasług w powiecie, żeby można było korzystać z ludzi, którzy to pokażą. Dziękuję.”

Przewodniczący Rady Mikołaj Michaluk:Pozwólcie, że dorzucę jeszcze dwa zdania odnośnie Edwarda Mazurka, gdyż wśród pięciu radnych podpisałem się i ja. Na pewno ktoś może nie znać jego, dlatego, że to nie jest osoba medialna, a ten sport, który kultywuje, którego jest trenerem no i jest takim, że tak powiem, nie działa bardzo szeroko, to nie piłka nożna czy inna bardziej popularna dyscyplina, ale nie mniej poparłem tę osobę za to, że ma osiągnięcia, szkoli tą młodzież już ponad 25 lat, społecznie, do dnia dzisiejszego. Miałem taką ścisłą współpracę z nim kiedy pracowałem zawodowo, ale nic się od 2002 roku nie zmieniło, nadal dwa razy w tygodniu z tą młodzieżą się spotyka.”


 

W związku z tym, że radni nie wnieśli więcej uwag i pytań do przedstawionego projektu uchwały, Przewodniczący Rady Powiatu poddał projekt uchwały pod głosowanie. W głosowaniu uchwała została przyjęta większością głosów ( 14 głosów „za”), przy 2 głosach „wstrzymujących się” ( r. S.Kojło, r. M. Kulbacki).

 

 

Uchwała Nr XXXI/218/14

RADY POWIATU HAJNOWSKIEGO

z dnia 23 stycznia 2013 r.

 

w sprawie nadania księdzu Mitratowi Mikołajowi Kiełbaszewskiemu tytułu „Zasłużony dla Powiatu Hajnowskiego”.

 

( strona ........)

 

6.3.

 

W powyższym punkcie Przewodniczący Rady Powiatu przedstawił Radzie projekt uchwały Rady Powiatu w sprawie nadania Panu Edwardowi Mazurkowi tytułu „Zasłużony dla Powiatu Hajnowskiego”.

Przewodniczący Rady Powiatu zapytał, czy będą pytania.

W związku z tym, że radni nie wnieśli uwag i pytań do przedstawionego projektu uchwały, Przewodniczący Rady Powiatu poddał projekt uchwały pod głosowanie. W głosowaniu uchwała została przyjęta większością głosów ( 14 głosów „za”), przy 2 głosach „wstrzymujących się” ( r. S.Kojło, r. M. Kulbacki).

 

 

 

Uchwała Nr XXXI/219/14

RADY POWIATU HAJNOWSKIEGO

z dnia 23 stycznia 2013 r.

 

w sprawie nadania Panu Edwardowi Mazurkowi tytułu „Zasłużony dla Powiatu Hajnowskiego”.

 

 

( strona ........)

 

 

 

6.4.

 

W powyższym punkcie Przewodniczący Rady Powiatu przedstawił Radzie projekt uchwały Rady Powiatu w sprawie nadania Zespołowi Folkowemu Czeremszyna tytułu „Zasłużony dla Powiatu Hajnowskiego”.

Przewodniczący Rady Powiatu zapytał, czy będą pytania.

W związku z tym, że radni nie wnieśli uwag i pytań do przedstawionego projektu uchwały, Przewodniczący Rady Powiatu poddał projekt uchwały pod głosowanie. W głosowaniu uchwała została przyjęta większością głosów ( 14 głosów „za”), przy 2 głosach „wstrzymujących się” ( r. S.Kojło, r. L.J.Michalak).

 

 

 

Uchwała Nr XXXI/220/14

RADY POWIATU HAJNOWSKIEGO

 

z dnia 23 stycznia 2013 r.

 

w sprawie nadania Zespołowi Folkowemu Czeremszyna tytułu „Zasłużony dla Powiatu Hajnowskiego”.

 

 

( strona ........)

 

6.5.

 

W powyższym punkcie Przewodniczący Rady Powiatu przedstawił Radzie projekt uchwały Rady Powiatu w sprawie nadania Pani Marcie Gredel – Iwaniuk tytułu „Zasłużony dla Powiatu Hajnowskiego”.

Przewodniczący Rady Powiatu zapytał, czy będą pytania.

W związku z tym, że radni nie wnieśli uwag i pytań do przedstawionego projektu uchwały, Przewodniczący Rady Powiatu poddał projekt uchwały pod głosowanie. W głosowaniu uchwała została przyjęta większością głosów ( 14 głosów „za”), przy 2 głosach „wstrzymujących się” ( r. S.Kojło, r. M. Kulbacki).

 

 

Uchwała Nr XXXI/221/14

RADY POWIATU HAJNOWSKIEGO

z dnia 23 stycznia 2013 r.

 

w sprawie nadania Pani Marcie Gredel - Iwaniuk tytułu „Zasłużony dla Powiatu Hajnowskiego”.

 

 

( strona ........)

 

 

6.6.

 

W powyższym punkcie Przewodniczący Rady Powiatu przedstawił Radzie projekt uchwały Rady Powiatu w sprawie zlecenia kontroli Komisji Rewizyjnej Rady Powiatu Hajnowskiego.

Przewodniczący Rady Powiatu zapytał, czy będą pytania.

Radny Jan Adamczuk: „Czy pan Przewodniczący może szerzej powiedzieć, co to za sprawa? Bo to nam nic nie daje.”

Przewodniczący Rady Mikołaj Michaluk:Nie podejmuję się tej sprawy, ponieważ to co tu jest napisane w tym piśmie, to trzeba by cały dzień wertować dokumenty, bo on się powołuje na numery pism.”

Radny Jan Adamczuk:Ale to o działkę chodzi? Czy o co? Bo to z geodezją związane, to jakaś działka rolna? Budowlana?”

Przewodniczący Rady Mikołaj Michaluk: „No ja panu przeczytam tylko zdanie: Wzywam przewodniczącego rady powiatu do wskazania podstaw prawnych przekazania do rozpoznania złożonych wniosków dnia 2.12.2013 roku i z dnia 6.12.2013 roku specjaliście od mataczenia Konstantemu Wawreszukowi. No niech… pan… tu odpowie.”

Radny Jan Adamczuk:Od mataczenia… ale czego mataczenia?”

Starosta Hajnowski Włodzimierz Pietroczuk:To komisja wyjaśni.”

Przewodniczący Rady Mikołaj Michaluk:Pan Wawreszuk będzie udzielał wyjaśnienia.”

Starosta Hajnowski Włodzimierz Pietroczuk: To jest ostatnie z pism, które zostało skierowane do Rady Powiatu Hajnowskiego, które zostało skierowane do Komisji Rewizyjnej Rady Powiatu Hajnowskiego. Tej korespondencji z panem Służyńskim nazbierał się już dobry segregator. Pan Służyński chyba wziął sobie… może to jest jego sposób na rozrywkę, na spędzanie wolnego czasu, ciągle żąda jakichś informacji. Te informacje są żądane od geodezji. Zaczęło się to w związku z projektowaniem, z realizacją inwestycji przez gminę kilka dobrych lat temu. Uważał, że urządzenia, które zaprojektowano wchodzą na jego teren, ale to jest bardzo skomplikowana sprawa. Niektóre jego wnioski były realizowane, dostawał odpowiednie informacje, kopie dokumentów, w tych dokumentach wynajdował, że jeszcze coś tam powinno być, żądał kolejnych dokumentów i to już trwa jeżeli chodzi o powiat hajnowski co najmniej od kilku lat. Składał odwołania, pisał skargi do instancji wojewódzkich, te skargi były odrzucane i to trwa. W tych pismach, którego do nas kierował pojawiały się też dosyć takie obraźliwe słowa, obraźliwe insynuacje pod adresem pracowników Starostwa Powiatowego, zawsze wychodząc jakby tutaj z takiego założenia, że lepiej załatwić sprawę polubownie, nie kierowaliśmy tego do odpowiednich organów, nie staraliśmy się wdrażać tutaj jakiejś procedury cywilnej, bo niektórzy pracownicy mieli by do tego podstawy, biorąc pod uwagę, jak określał ich zachowania w swojej korespondencji. To jest ostatnie pismo, kierowane do Rady Powiatu, kierowane do Komisji Rewizyjnej i nie mamy innej podstawy, jak uchwała Rady Powiatu do tego, żeby zlecić taką kontrole dla Komisji Rewizyjnej i to jest jedyny powód. Myślę, że dobrze by było gdyby komisja rozpoznała tę sprawę, poinformowała radnych, bo jeśli my będziemy składać tylko te wyjaśnienia, czy ja jako starosta, może być to odebrane jako stronnicze czy nieobiektywne, lepiej jak to rozpozna komisja rewizyjna.”


 

W związku z tym, że radni nie wnieśli więcej uwag i pytań do przedstawionego projektu uchwały, Przewodniczący Rady Powiatu poddał projekt uchwały pod głosowanie. W głosowaniu uchwała została przyjęta większością głosów ( 12 głosów „za”), przy 4 głosach „wstrzymujących się”” ( r. B.Wasiluk, r.A.Łapiński, r. M.Romaniuk, r. S.Kojło).

 

 

Uchwała Nr XXXI/222/14

RADY POWIATU HAJNOWSKIEGO

z dnia 23 stycznia 2014 r.

 

w sprawie zlecenia kontroli Komisji Rewizyjnej Rady Powiatu Hajnowskiego.

( strona ........)

 

 

 

 

 

Do punktu 7-go:

 

Starosta Hajnowski Włodzimierz Pietroczuk: „Ja rozumiem że pytanie Pana radnego Michalaka dotyczyło decyzji z dnia 24 grudnia 2013 roku, w której Starosta Hajnowski postanawia, nie Zarząd, ale Starosta postanawia cofnąć pozwolenie na wprowadzenie gazów i pyłów do powietrza przez firmę Gryfskand sp.z.o.o. w Hajnówce Zakład Produkcji Węgli Aktywnych z powodu naruszenia przepisów ustawy i działania niezgodnych z warunkami określonymi w pozwoleniu. O to chodziło?”

Radny Lech Jan Michalak: Tak.”

Starosta Hajnowski Włodzimierz Pietroczuk: „To już jestem tutaj przygotowany. Mam tę decyzję ze sobą. Pozwolę sobie przynajmniej streścić pokrótce uzasadnienie tej decyzji, ale zanim zacznę odnosić się do konkretnych zapisów chcę powiedzieć, że to ma już kilkuletnią historię. Mieszkańcy Hajnówki, szczególnie tej części położonej w pobliżu Gryfskandu od lat skarżą się na wyziewy, nieprzyjemne zapachy, które utrudniają im normalne funkcjonowanie. Były tutaj petycje kierowane do nas, do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, petycje kierowane do innych czynników wojewódzkich. W związku z tym, że 22 października 2012r. pierwsza taka informacja wpłynęła od Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska o nieprawidłowościach w działaniu instalacji tej oczyszczającej w Gryfskandzie. Prowadzona przez zakład działalność była niezgodna z warunkami decyzji, którą wcześniej wydaliśmy, wydając pozwolenie na emisję gazów i pyłów do powietrza. Przeprowadziliśmy postępowanie wyjaśniające na mocy odpowiedniego artykułu ustawy prawo o ochronie środowiska i wezwaliśmy zakład produkcji węgli aktywnych Spółki z.o.o. Gryfskand do usunięcia naruszeń z powodu prowadzenia eksploatacji instalacji z naruszeniem warunków tego pozwolenia. W sierpniu 2013 roku wpłynęło do Starostwa Powiatowego kolejne wystąpienie Podlaskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska i dotyczyło ono wyników kontroli przeprowadzonej w dniach 16 lipca -14 sierpnia firmy Gryfskand. Kontrola wykazała szereg nieprawidłowości związanych z funkcjonowaniem instalacji oraz naruszanie warunków decyzji. Konkretnie stwierdzono następujące nieprawidłowości:

- przekroczenie dopuszczalnych wartości pyłów z kotła utylizacyjnego;

- emisję zanieczyszczeń w sposób niezorganizowany poprzez nieszczelności w instalacji i budynku;

- nieinformowanie Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska, do czego zakład ma obowiązek, o zakłóceniach pracy instalacji technologicznej.

Biorąc pod uwagę to wszystko plus te interwencje mieszkańców, w sierpniu 2013 roku wszczęliśmy z urzędu postępowanie administracyjne w sprawie cofnięcia pozwolenia na wprowadzenie gazów i pyłów do powietrza. Oczywiście o wszczęciu postępowania poinformowaliśmy firmę Gryfskand, z nadzieją, że rozpocznie jakieś działania dotyczące eliminacji tych nieprawidłowości. Gryfskand w swoim piśmie stwierdził, w odpowiedzi jakby na to, że przestrzega warunków określonych pozwoleniem, że doposażył instalacje w nowe rozwiązania ograniczające emisje pyłów, dokonał czyszczenia układu odprowadzania spalin i tak dalej i tak dalej. Jednocześnie poprosił o odstąpienie od zamiaru cofnięcia pozwolenia. W celu jakby poznania wszystkich okoliczności mogących pomóc w wyczerpującym przeanalizowaniu sprawy poproszono firmę Gryfskand o odpowiedź w jakim zakresie, jakie urządzenia zainstalował, czy zlecał sam badanie emisji pyłów. W odpowiedzi otrzymaliśmy informację o urządzeniach, które zainstalował i okazało się, że zlecone we wrześniu 2013 roku przez firmę Gryfskand badania w Zakładzie Badań i Ochrony Środowiska „Ekopromocja” z Cegłowa wynika, że dopuszczalna wartość emisji dla tego pyłu jest dotrzymana. Poinformowaliśmy o tym przedstawiciela interweniujących u nas mieszkańców i uznaliśmy, że sprawa będzie już załatwiona. W dniu 19 listopada Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska w Białymstoku przeprowadził kolejną kontrolę problemową w zakładzie produkcji węgli aktywnych. W czasie kontroli przeprowadzono pomiar emisji z kotła utylizacyjnego, który wykazał znowu przekroczenie wartości dopuszczalnej pyłów w odniesieniu do wartości określonej pozwoleniem. Jednocześnie stwierdzono nieszczelność pieca karbonizacyjnego, co powoduje niezorganizowaną emisję zanieczyszczeń do powietrza. W dalszym ciągu zatem następowało naruszenie warunków wydanego pozwolenia. WIOŚ poinformował nas o ustaleniach kontroli, oczekując określonej reakcji, bo jesteśmy tym organem, który taką reakcję musi podjąć. 16 grudnia zawiadomiliśmy stronę postępowania, czyli Gryfskand stosownie do odpowiednich przepisów KPA o możliwości wzięcia czynnego udziału w każdym stadium postępowania oraz uzyskanie w terminie 2 dni od daty otrzymania zawiadomienia informacji dotyczącej przedmiotowej sprawy. Strona, czyli przedstawiciele Gryskandu nie skorzystali z tego prawa i nie interesowali się tą sprawą. Wynik tych wszystkich przeprowadzonych przez WIOŚ kontroli, a także nieustanne skargi okolicznych mieszkańców, które wskazywały niezbicie, że naruszane jest prawo spowodowały, że wydaliśmy w grudniu ubiegłego roku tę decyzję. Artykuł 195 ustawy prawo ochrony środowiska mówi o tym, że pozwolenie może zostać cofnięte bez odszkodowania, jeżeli eksploatacja instalacji jest prowadzona z naruszeniem warunków pozwolenia i innych przepisów ustawy. Organ właściwy do wydania pozwolenia w drodze decyzji cofa takie pozwolenia, co zrobiliśmy. Po cofnięciu pozwolenia zareagowali przedstawiciele Gryfskandu. Odbyliśmy z nimi rozmowę, ustaliliśmy tok postępowania. Oni stwierdzili, że odwołają się od tej naszej decyzji, ale ustaliliśmy, że w tym odwołaniu przedstawią harmonogram prac, które mają doprowadzić do usunięcia tych wszystkich nieprawidłowości i przedstawią jakby ze swej strony wszystko to, co doprowadzi do tego, że warunki pozwolenia będą dotrzymane. I w tej sytuacji możemy wstrzymać to na czas kiedy doprowadzą swoje instalacje do należytego porządku. Oczywiście przedstawiciele Gryfskandu złożyli takie odwołanie, ale nie załączyli do tego żadnych informacji, żadnych zobowiązań z ich strony co do usunięcia tych nieprawidłowości. W tej chwili sprawa jest rozpatrywana przez SKO. W trakcie tej rozmowy o której mowie, rozmawialiśmy na ten temat, o którym mówi pan radny, że jest to kwestia również społeczna, to jest kwestia społeczna, bo pracuje tam ponad chyba 20 osób.”

Radny Lech Jan Michalak: „100 osób.”

Starosta Hajnowski Włodzimierz Pietroczuk: „Nie, na wydziale węgli aktywnych pracuje 20 osób.”

Radny Lech Jan Michalak: „Ale w całym zakładzie ponad 100.”

Starosta Hajnowski Włodzimierz Pietroczuk: „Ale tutaj nikt nie mówi o zamykaniu całego zakładu. To jest na zakładzie węgli aktywnych i tylko dla tego zakładu węgli aktywnych zostało cofnięte pozwolenie, ale to też jest duża liczba, bo ponad 20 osób. Wydaje mi się, że przedstawiciele Gryfskandu przede wszystkim na tej nucie chcą grać. My nie mamy innego wyjścia skoro nas Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska informuje kilkakrotnie o tym, że tam są przekraczane dopuszczalne normy, więc musimy to weryfikować, musimy zmuszać emitenta tych pyłów, gazów do tego, żeby zachował przewidziane prawem normy. Sytuacja jest taka, powiedziałbym, dwuznaczna. Ja podpisując tą decyzję. podpisywałem ją bez żadnego entuzjazmu, bo zdawałem sobie sprawę, że ci, którym, mówiąc kolokwialnie, ten zakład śmierdzi zamienią się na tych, którzy poczują się zagrożeni utratą pracy. Dziwię się tylko, że na mieście jest kolportowana informacja, że oto starosta chce zamknąć Gryfskand. Starosta nie może tego zrobić po pierwsze, nie może zamknąć żadnego zakładu pracy w Hajnówce, ale starosta ma obowiązek do tego, żeby zakład, który jest poddany rygorom prawa ochrony środowiska, żeby tych rygorów dotrzymywał. Nie jestem z tego powodu szczęśliwy, że taką decyzję wydałem, ale nie miałem innego wyjścia.”

Wicestarosta Hajnowski Andrzej Skiepko:To spotkanie, o którym Pan Starosta mówił z przedstawicielami Gryfskandu odbyło się 31 grudnia, a więc w dzień sylwestrowy i napawało dużym optymizmem, gdyż przedstawiciele tego zakładu zobowiązali się, że dla dobra sprawy przedstawią harmonogram, o którym mówił Pan Starosta i tą drogą mieliśmy pójść. Wskazywaliśmy również, że w 2014 roku będą środki z Ministerstwa Ochrony Środowiska na poprawę emisji w tym zakładzie, jak również na przyszłe lata 2014-20 w RPO takich środków będzie dużo, tylko tym trzeba się zająć. I jak zobaczyłem później odwołanie, no to byłem strasznie zaskoczony, że to o czym mówiliśmy, o tym naprawczym harmonogramie, który oni mieli, odwrócili się o 180 stopni i to troszkę nas zaniepokoiło. Do tego oczywiście jeszcze to co się dzieje na mieście, różne plotki, że to starosta zamyka. Ja tylko chcę powiedzieć, że panie Leszku, że akurat z pana klubu dwa lata temu na sesji rady miasta bardzo mocno przedstawiciele PiS wskazywali, że na Chemicznej strasznie śmierdzi i coś z tym trzeba zrobić. Myślę, że ani nam, ani wam nie chodzi o wstrzymywanie i zamykanie, bo tam ludzie pracują, tylko tych norm trzeba dochować i w tym kierunku idziemy. I chcemy być bardzo bliskimi partnerem tego zakładu i mam nadzieję, że po tych jakichś już informacjach, które krążą myślę, że jesteśmy otwarci i że ci przedstawiciele jeszcze raz się pojawią i pewne sprawy wyjaśnimy.”

Radny Lech Jan Michalak:Najpierw odpowiem Panu Wicestaroście. Fakt, PiS zgłosił do prokuratora, że są te smrody i że gaz się wydostaje, z tym że ta osoba z Pis, która to zgłaszała nie miała innego wyjścia. Ten pan warszawiak, który z Warszawy musiał nawiać, myślę że panowie wiecie dlaczego, to na razie niech zostanie, bo to w odpowiednim momencie zostanie powiadomione społeczeństwo, kto to jest i co ten pan robił tam. Przyszedł on do radnego, przedstawił mu pismo i radny nie miał innego wyjścia, musiał to zgłosić do prokuratury, bo powiedział jeśli pan nie, to ja podam na pana sprawę, to jest stary cwaniak i wy panowie wiecie kto to jest i pan pójdzie siedzieć, bo pan zataił sprawę, którą ja zgłosiłem jako do radnego. Także tutaj PiS nie miał innego wyjścia. Ta sprawa była dwa razy rozpatrywana przez prokuratora i została zawsze umorzona. Prokuratura nie dopatrzyła się w tych przekroczeniach żadnego przestępstwa. Tak więc ja bym chciał się dowiedzieć od pana starosty kto, ilu tych mieszkańców Hajnówki się skarży, bo ten pan ze Strzeleckiej do Chemicznej ma daleko, tak więc nie wiem ilu tam jest mieszkańców Hajnówki; a nie przyjechał facet, który chce porządek tutaj robić. Chemiczna tyle lat śmierdziała i dalej śmierdzi, tak więc mówię, mnie to dziwi, że tak ważnej sprawy nie załatwia pan na sesji, nie powiadomił pan radnych, że taka sprawa istnieje. Teraz pan mówi, że panu przykro było podpisać tę sprawę. Może i przykro, ale radni o tym nie wiedzą, trzeba się dowiedzieć, ludzie przychodzą i dopiero mówią. Mówi pan ze Gryfskand nic robi. Pomału robią. Oprócz tego z tych informacji, które ja tu mam z Gryfskandu nie mogą tam nic zrobić z tym piecem. Emisje gazów zmniejszyli i może ja przeczytam: w przedmiotowej sprawie powyższe zasady uległy zmianie, z dokumentów znajdujących się w aktach sprawy wynika, że odwołujący współpracuje z organami ochrony środowiska i w sposób ciągły ulepsza zabezpieczenia przed nadmierną emisją pyłów i zanieczyszczeń. Przyznaje to również starosta hajnowski w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji. Cofnięcie pozwolenia nastąpiło w istocie w oparciu o ustalenia z dnia 13 grudnia 2013, w którym zarzuca się, że przekroczono wartość dopuszczalną pyłu z kotła utylizacyjnego i stwierdzono nieszczelność pieca karbonizacyjnego. Co do pierwszego zarzutu nastąpiło niewielkie przekroczenie normy określonej w pozwoleniu z przyczyn technicznych, które zostało w trakcie kontroli usunięte. Co do drugiego zarzutu to nie pozostają w związku z przedmiotowym pozwoleniem. Nie wiem jak jest jeśli znając to, gdy pracowałem w Hemaklesie, byłem BHPowcem, to tam cały czas się sprawa toczyła o zatruwanie malarni i to wiadomo że trzeba było to zrobić, ale nie jest to tak żeby zrobić od razu. Z tego pisma i informacji wynika, że Chemiczna stara się tyle ile może; nie mogą sobie poradzić z tym piecem, bo mówią, że ten piec jest obrotowy i nie ma jakiejś metody, która by to uszczelniła. Z tym wypuszczaniem gazów trujących do powietrza są przecież wyniki, pan dokładnie o tym wie, że one uległy zmniejszeniu. One jeszcze są bo jeszcze nie dało się całkowicie tego zmniejszyć. Także myślę, że o takich decyzjach, ja wiem że pan się czuje jako starosta najważniejszy, ale jest powiat, w którym są radni i powinni o tym wiedzieć i powinna być decyzja i przed taką decyzją powinni tu przyjść szefowie tej firmy, powinniśmy ich posłuchać i wyciągnąć wnioski, bo tak słyszymy pana jedną stronę, ktoś powie drugą i nie wiadomo gdzie jest prawda, dziękuję.”

Radny Jan Adamczuk: „No ja tak słucham i tu chodzi o tą Chemiczną, tak? I już tego zapachu nie będzie czy będzie dalej? Bo żeby go w ogóle nie było tego zapachu to by było najlepiej. Ja nie mieszkam tu, ale jak tylko wjeżdżam na Chemiczną, to ludzie, tu się nie da żyć, ludzie kochani, kogo tu jeszcze pytać. Ona nam szkodzi, ta Chemiczna, mimo, że miejsca pracy, ja nie jestem za tym, żeby ludzie nie mieli pracy, ale z powodu tego smrodu to ja bym tu nie mieszkał.”

Radna Helena Sapieszko:Ja już 4 interpelacje w tej sprawie składałam.”

Radny Jan Adamczuk:Panie to jest niemożliwe, bardzo dobrze, że Starosta podpisuje panie Starosto, ja dwoma rękami bym głosował. Panie Michalaku po co nam smrody szkodliwe, ale chociaż pod stare lata powietrzem dobrym pooddychać. To jest dobre! A to co my tu robimy źle? Bardzo dobrze robimy. To jest szkoda tych ludzi, spróbować jakąś pracę im dać, to jest temat dobry. A te złe zapachy to na 100% trzeba zamknąć.”

Radny Lech Jan Michalak: „Jest to jedyna firma w kraju, która takie rzeczy robi.”

Starosta Hajnowski Włodzimierz Pietroczuk: „Nie.”

Radny Lech Jan Michalak:No jak nie…

Przewodniczący Rady Mikołaj Michaluk przekazał dalsze przewodzenie obradom Pani Helenie Sapieszko.

(Przewodniczący Rady Mikołaj Michaluk opuścił salę obrad)

Wiceprzewodnicząca Rady Helena Sapieszko: Ja w ubiegłej kadencji składałam 4 interpelacje w sprawie zakładu Gryfskandu i jedną w tej kadencji. Dlaczego przestałam się tym interesować, dlatego że był Inspektor Wojewódzkiego Ochrony Środowiska i on wyjaśnił mi dokładnie, dlatego uważam, że trzeba ich nastraszyć ten zakład, dlatego że oni, kiedy miała być kontrola, a teraz o kontrolach każdy zakład jest powiadomiony, że będzie kontrola, więc oni zgłaszali ochronie środowiska, że w tym czasie mają awarię kotłów, awarię czegoś tam jeszcze i kontrole się nie odbywały. Naprawdę cierpimy, są wieczory kiedy nie można wyjść na podwórko, ja mieszkam blisko. Wypuszczają też coś do tej naszej rzeczki. Woda jest pokryta czymś czarnym, jakby smar, tłuszcz. Tak więc dziękuję bardzo.”

Radny Lech Jan Michalak:Ja wcale nie twierdzę, że tego smrodu nie ma, ale jeśli firma stara się i z tych informacji co oni nam przekazują, że chcą polepszyć tę sytuację, to myślmy nad tym jak polepszyć, żeby to polepszyć, żeby zniknęły te smrody. Ale to trzeba nad tym nie tak o wziąłem podpisałem i zamknąłem. Większość radnych o tym nie wiedziała. Dziękuję.”

Starosta Hajnowski Włodzimierz Pietroczuk: Przede wszystkim gdybym zechciał konsultować z Radą wszystkie decyzje, które podejmujemy; pani Sekretarz ile decyzji podejmujemy?”

Sekretarz Powiatu Maria Owerczuk:12.800 w ciągu roku”.

Starosta Hajnowski Włodzimierz Pietroczuk:To rada niczym by się nie zajmowała tyko konsultacją decyzji. Ja rozumiem, że ta decyzja jest ważna i dlatego mówię, że ją podpisałem bez żadnego entuzjazmu i wcale nie jestem szczęśliwy, że ją podpisałem. Tylko, że jak pan twierdzi, że radny do którego przyszedł ktoś tam i zagroził mu, że skieruje sprawę do prokuratury, a nie informuje, a on nie miał żadnego wyjścia, to ja tym bardziej nie miałem żadnego wyjścia, bo to jest moim obowiązkiem jako Starosty Powiatu Hajnowskiego reagować na takie sprawy. Z ustawy prawo ochrony środowiska wynikają wyraźnie kompetencje starosty, nie zarządu, nie rady. Jeśli rada w statucie uchwali, że każdą decyzję starosta ma przedstawić na radzie, to będę to robił, ale na razie statut mnie do tego nie zobowiązuje. Powtarzam raz jeszcze, żeby wszyscy usłyszeli i zrozumieli, że nie chodzi nam absolutnie o zamknięcie zakładu, jego części, który nazywa się zakładem węgli aktywnych, chodzi o to, żeby przymusić kierownictwo tego zakładu do tego, żeby trzymało standardy, trzymało wymogi pozwolenia, które zostało udzielone. Jeżeli pan twierdzi, że przedstawiciele zakładu mówią, że robią wszystko, żeby nie emitować nadmiernej ilości zapachów i pyłów, to skąd się bierze informacja badania zapylenia powiatu hajnowskiego, że oto powiat hajnowski i miasto Hajnówka są najbardziej zapylone, poza Grajewem, w całym województwie. To skąd się biorą informacje Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska kierowane do nas, który dokonuje na miejscu kontroli. Albo przyjmujemy za oczywiste i prawidłowe wyjaśnienia zakładu pracy, albo przyjmujemy informacje Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska. Ta informacja nie jest tajemnicą. Ma pan decyzję? To o czym my rozmawiamy? To wszystko jest jasne.”

Wicestarosta Hajnowski Andrzej Skiepko: „Chcę odpowiedzieć na pana pytanie Panie Leszku. Z ulicy Strzeleckiej głos tego pana jest skrajny, bo on chce zamknąć dzisiaj i koniec. Z takim głosem my się nie zgadzamy. Naprawdę mamy, niecodziennie, ale raz w tygodniu kogoś z ulicy Białostockiej. Jeżeli uważa pan, że cała Białostocka się cieszy, że tam Gryfskand jest, to jest pan w błędzie, bo naprawdę mamy tutaj czasami kolejki w tej sprawie. Listę też można zrobić dla tego potwierdzenia, ale nie o to chodzi. Cały czas dążymy do tego, aby ta firma żyła, żeby mogła się rozwijać, ale musi też pokazać, że coś robi, bo to co teraz robi, to tylko jest na piśmie, bo te kontrole, które zleca bezpośrednio ona komuś, to wyniki są super, natomiast jak przyjeżdża WIOŚ, to wszystko się załamuje, nie trzykrotnie, ale są kilkakrotne przekroczenia i to musimy wyeliminować, bo w sumie żyjemy w trenie Puszczy Białowieskiej i okazuje się, że poza Chorzowem i Grajewem, Hajnówka jest najbardziej zapylonym miastem w Polsce. Coś tu po prostu nie gra i to społeczeństwo ma tu dużo racji, natomiast dalecy jesteśmy od zamknięcia czy cofnięcia. Też wskazaliśmy gdzie można poszukać środków, aby to jak najszybciej zmodernizować.”

Radny Lech Jan Michalak: „Panie Starosto ja te swoje wypowiedzi na temat zakładu mówię na podstawie odwołania do Kolegium Samorządowego w Białymstoku. Mam takie pismo, w którym pisze, że robią, pracują, ale im się wszystko nie udaje, no ale pozwólmy im, nie straszmy ich, bo oni przeżywają że będzie zakład zamknięty.”

Starosta Hajnowski Włodzimierz Pietroczuk: My cofamy pozwolenie, ale oni mogą emitować w dalszym ciągu mimo cofniętego pozwolenia, ale będą płacić kary i to kary wysokie. Taka kara według jakichś tam szacunków wstępnych może sięgać kilkuset tysięcy zł w ciągu roku jak nie więcej. Mogą emitować, mogą produkować jeśli im to się opłaca. Więc niech zdecydują, albo im się lepiej opłaca zainwestować i usunąć te nieprawidłowości, albo produkować i płacić kary.”

Wicestarosta Hajnowski Andrzej Skiepko: „Jeszcze odnośnie tej prokuratury. Panie Leszku jeżeli do radnego ktoś przychodzi i straszy prokuraturą, że nie złoży interpelacji, to jest pan w błędzie. Natomiast jeżeli pan starosta nie podejmie działań, które trwają kilka lat, to wtedy społeczeństwo może podać go do prokuratury, ale na pewno nie radnego bo nie może.”

Radny Lech Jan Michalak: „Do radnego przyszedł ten pan z ulicy Strzeleckiej. Wiadomo kto to jest, ja nie muszę tego mówić i powiedział, słuchaj koleś, przepisy ja zna, nie takich się zamykało to i Ciebie się zamknie i będziesz siedział. I co miał facet zrobić?”

Starosta Hajnowski Włodzimierz Pietroczuk: „Mógł iść do prokuratora i powiedzieć, że go szantażują.”

Radny Anatol Łapiński: „Myślę, że gdyby starosta nie podjął tych działań, które podjął, byłoby pytanie ze strony pana Leszka partii dlaczego nic pan starosta nie zrobił, a skoro zrobił, to jest pytanie dlaczego zrobił. Więc w tym wypadku byłoby pytanie dlaczego zrobił, a w przeciwnym dlaczego nie zrobił?”

Radny sejmiku województwa podlaskiego Mikołaj Janowski: „Ja przepraszam, że się wtrącam, ale dzisiaj jeżeli ktoś będzie wiedział o przestępstwie czy jest to osoba publiczna czy niepubliczna i nie powiadomi organów ścigania, tak samo odpowiada, jak ta osoba, która robi to przestępstwo i panie starosto nie ma pan racji. Każda osoba, która podjęła wiedzę o przestępstwie jest zobowiązana do poinformowania.”

Starosta Hajnowski Włodzimierz Pietroczuk: „Doskonale o tym panie radny wiem, tylko że to nie jest przestępstwo.”

Radny Lech Jan Michalak: „Ja chciałbym wyjaśnić pewną sprawę. Ma pan złe wieści. Ja nie jestem członkiem PiS i nie należę do tej partii. Jestem sympatykiem i nie ukrywam tego wcale. Jestem prawicowcem od lat. Także nie należę do tej partii, więc pan ma jakieś mylne zdanie.”

 

 

Do punktu 8-go:

 

 

Radny sejmiku województwa podlaskiego Mikołaj Janowski: „Ja myślę, że było wspaniałe zdarzenie, było wspaniałe otwarcie przejścia fitosanitarnego w Siemianówce. Myślę, że to historyczny moment dla naszego powiatu i wśród tych osób, które tam były, którym dziękowano za to przejście zabrakło mi jednej osoby i jednego podziękowania i chciałbym w tym miejscu podziękować dla Pana Michała Wróblewskiego, byłego wójta Czeremchy, za inicjatywę. To on był inicjatorem przejścia w Połowcach i Siemianówce i tak to jest czasami, że jak się jest na stanowisku to się pamięta, a kiedy jego nie ma to, nikt nie pamięta. Nigdy nie zapomnę kiedy przyszedł do mnie z tą inicjatywą. Później poszliśmy do pana starosty i wicestarosty i wicestarosta w przeciągu godziny czasu napisał pismo, ja jego przekonałem, że bardziej ważne jest przejście fitosanitarne w Siemianówce niż w Połowcach i poszło pismo od pana starosty do Ministra Sawickiego, gdzie z tego pisma niektórzy podśmiewali się, że przekazanie tego pisma do wicewojewody nie było istotne, ale to przejście powstało. Dzięki temu przejściu powstały nowe miejsca pracy i może dzięki temu przejściu będzie remontowana trasa kolejowa z Bielska do Hajnówki i dzięki temu przejściu może będzie jeździć pociąg osobowy, miejmy nadzieję, że z Siemianówki przez Hajnówkę do Bielska i aż do Białegostoku. Takie drobne inicjatywy są bardzo ważne i dla pana Michała Wróblewskiego należą się podziękowania. A ja korzystając z tej prośby Michała Wróblewskiego nie do końca zrealizowanej, bo on także mówił o przejściu fitosanitarnym w Połowach, to rozmawiałem z Krajowym Inspektor Ochrony Środowiska w sprawie przejścia fitosanitarnego w Połowcach i pan inspektor powiedział, żeby wystąpić z pismem do ministerstwa o to przejście. I Panie Starosto, idąc za prośbą Michała Wróblewskiego, proszę, aby w imieniu tutaj powiatu Pan Starosta wystąpił z pismem do Ministra Rolnictwa, a także do Ministra Infrastruktury o uruchomienie przejścia fitosanitarnego w Połowacach. To jest bardzo ważne. Może nic nie będzie z tego pisma, ale może znowu coś wyniknie z tego dobrego z naszych wspólnych działań. To jest przykład naszych wspólnych działań, szczebla gminnego, powiatowego i wojewódzkiego, administracji rządowej, a także administracji rządowej na szczeblu wojewódzkim. I tutaj jeszcze nie ujmując dla pana wójta Pawilcza roli w budowie tego przejścia. Także proszę o takie pismo. Zastanawiałem się jak to można napisać i ja jako radny skierowałem to pismo do pani Minister Bieńkowskiej, z różnym efektem, ale myślę że będą efekty, i takie pismo, Panie Starosto, proszę o napisanie. Jeszcze jedna prośba do radnych, Zarządu, Pana Starosty, i Wicestarostów o delegowanie jakichś zadań dla mnie jako radnego, bo tych zadań nie mam, nie mam wspólnych zadań od jakiegoś czasu i chciałbym jako radny robić w tym temacie naszego powiatu, naszego terenu, ale tych zadań nie mam i proszę o te zadania. Ja wiem, podejmując się, jako dobry polityk to nie bierze żadnych zadań bo jak weźmie 10 zadań wszystkie 10 próśb i załatwi jedną sprawę to ma dziewięciu wrogów a jednego przyjaciela. Dobry polityk nie bierze nic, nic nie obiecuje i wtedy na dziesięciu, którzy przyjdą po prośbie, nic nie bierze i ma dziesięciu przyjaciół. Natomiast ja podchodzę inaczej, że każdy problem trzeba rozwiązywać. Jeżeli moja pomoc jest potrzebna to bardzo chciałbym dostawać zadania. Dlaczego o tym mówię. Nawiązuję do spotkania Platformy dla Puszczy Białowieskiej w Dubinach, gdzie dzień wcześniej dowiedziałem się, że mam mieć swój temat konsultacji w sprawie RPO i zbiera się Euroregion Puszcza Białowieska i na tym spotkaniu się dowiedziałem i później nie wiedziałem godziny myślałem, że później nie mogłem uzyskać wiedzy o której godzinie i po prostu takie zaproszenie o 8 wieczorem na drugi dzień, że będą konsultacje regionu Puszcza Białowieska w sprawie RPO nie mogłem być, ale bardzo chętnie gdybym wiedział. Uwagi do Urzędu Marszałkowskiego są przekazywane przez radnych gminnych i radnych miasta i to czasami nie da się nic zrobić, ale czasami drobną sprawę, a czasami ta drobna spraw robi się bardzo wielka dla danego mieszkańca. Dziękuję.”

Radny Jan Adamczuk: „Ja tutaj słuchając pana radnego Janowskiego, Pan tego Wróblewskiego tak chwali i bardzo dobrze, ale przepraszam Panie Janowski, ja nie jestem pewien, ale coś mi się o uszy obiło, że jak były wybory i startował wtedy Wróblewski, to wtedy jakiś konflikt był, ja nie jestem pewny, ale Pan mówił że dam kontrkandydata i chyba Pan dał. Było tak, czy nie?”

Radny sejmiku województwa podlaskiego Mikołaj Janowski: „Było dwóch kandydatów.”

Radny Jan Adamczuk: „No tak, ale coś pan pomógł że „ty nie przejdziesz”, ktoś tak mi mówił, ja nie pamiętam. Pan się uśmiecha, chyba było coś.”

Radny sejmiku województwa podlaskiego Mikołaj Janowski:Panie przewodniczący przepraszam, chciałbym panu podziękować za schetynówkę, za drogę powiatową w Czyżach i ja bardzo panu dziękuję. Ja wiem ile Pan tam starań włożył i serdecznie Panu dziękuję.”

Starosta Hajnowski Włodzimierz Pietroczuk:Chciałbym zabrać głos w dwóch sprawach. Może zacznę od tej, o której powinienem mówić nieco wcześniej, bo Pan radny Kojło wywołał ten temat w sprawie uroczystości w sprawie wręczenia medali Zasłużony dla Powiatu. Mówiłem o tym na posiedzeniu komisji, w której uczestniczyłem, że plan jest taki, żeby tą uroczystość zrobić w Czeremsze, bo dwóch nominowanych i zespół i Pan Mazurek są z Czeremchy. Czeremszyna przy tej okazji chce dać koncert. Być może Pani Marta Gredel-Iwaniuk zechce pochwalić się, przynajmniej częścią swoich osiągnięć w zakresie wokalistyki, rozwoju wokalistyki, nie tylko w Hajnowskim Domu Kultury, ale również szerzej. I ta uroczystość byłaby poprzedzona pewnie roboczą sesją, która planujemy, tą uroczystość, którą planujemy na 28 lutego czyli ostatni dzień lutego – to też jest piątek. Piątku chce Czeremszyna, bo tylko w tym czasie oni mogą zebrać cały swój zespół, bo uczestnicy tego zespołu pracują, studiują. Jeśli uznamy, że nie można tam przysłowiowej lampki wina czy szampana wypić, decyzja należy do państwa radnych. Jednak ja bym proponował, żeby to miało w miarę uroczysty charakter i jakiś skromny catering nas stać. Będziemy czekać na państwa opinie na ten temat. Nie jest wniosek formalny, który trzeba byłoby tutaj głosować.

Nawiąże tutaj jeszcze do wypowiedzi Pana radnego Janowskiego. Oczywiście panu Wróblewskiemu należą się podziękowania i panu Michałowi już dawno je wyrażałem. Tylko nie wiem, czy sesja Rady Powiatu kiedy w odróżnieniu od Pana Adamczuka, Pan Wróblewski nie słyszy tych podziękowań, jest najlepszym miejscem na wyrażanie takich podziękowań, żeby podkreślać jego zasługi. Może te zasługi warto by podkreślić podczas otwarcia przejścia. Ja też żałuję, że jego nazwisko nie zostało tam wymienione. Jeśli chodzi o zadania, których pan Mikołaj oczekuje, ja ponawiam prośbę, zaproszenie na kawę możemy ustalić dzień w każdym tygodniu, spotykać się i rozmawiać na temat tego co możemy wspólnie zrobić dla naszego regionu a myślę, że tak by było najlepiej. Mówienie o tym na poszczególnych sesjach rad gmin, na sesji miejskiej, na sesji rady powiatu jest dobre, ale wiem, że to jest obliczone na swego rodzaju autoprmocję i nie mam co do tego pretensji, tylko ponawiam jeszcze raz, możemy ustalić dzień i godzinę, w którym będziemy się spotykać. Jeśli któryś z nas nie będzie ogół to będzie dzwonił. O konsultacjach w Euroregionie. Panie Mikołaju jeżeli nie powiedziałem, o której godzinie to spotkanie będzie, to mamy swoje telefony. Wystarczyło zadzwonić i zapytać „słuchaj o której się spotykacie jutro? o 10? Ok., będę, albo nie będę”. Ja nie mam obowiązku zapraszać na nasze wewnętrzne konsultacje, ja zapraszam członków na nasze wewnętrzne konsultacje. Jeśli członkowie uznają że warto zaprosić tutaj szersze gremium, aby coś konsultować byśmy zorganizowali kolejne spotkanie. Zresztą to spotkanie było organizowane ad hoc przed samymi konsultacjami. Jeśli już mówimy o zadaniach to pierwsze może od razu dzisiaj powiem, zadanie, które jest związane z przejściem, które 10 stycznia zostało uroczyście otwarte. Otóż jest piękne przejście jest w miarę dobry technicznie dojazd koleją, ale większość towarów do tego przejścia musi dojechać drogą kołową, większość towarów musi wyjechać drogą kołową, a droga jest w kiepskim stanie. Mam na myśli i drogę wojewódzką i odcinek drogi powiatowej do przejścia w Siemianówce. Wiemy, że planowany wcześniej projekt modernizacji drogi Juszkowy Gród - Zwodzieckie zostało przez Zarząd Województwa zaniechane. Jest to zadanie, nasze wspólne zadanie, żeby mimo wszystko znalazły się środki na projektowanie modernizacji tej drogi. Obok drogi Nowosady - Zabłudów ta droga jest najważniejsza. Może nawet ważniejsza od tej drogi, bo biorąc pod uwagę fakt, że jeżdżą tam ciężkie samochody ciężarowe i przewożą niebezpieczne ładunki, to stan tej drogi stwarza niebezpieczeństwo dla użytkowników tej drogi, ale i dla towarów, które są przewożone i to jest jedno z najpilniejszych zadań, które trzeba zrealizować. Zaraz Podlaski Zarząd Dróg Wojewódzkich ogłosi przetargi w tej sprawie, jeśli jeszcze nie zostały ogłoszone. Jesteśmy w stanie nawet, chociaż patrzę na panią skarbnik i widzę jakim wzrokiem mnie mierzy, jesteśmy w stanie, biorąc pod uwagę fakt, że będą jakieś odszkodowania wynikające z realizacji inwestycji na drodze do Kleszczel będziemy mogli jakaś deklarację finansową wzorem tego, tym bardziej że składaliśmy taką deklaracje wraz z Gminą Michałowo i Narewka w kwocie chyba 200 tys. i wspólnie składaliśmy taką deklarację na opracowanie dokumentacji. Ta nasza deklaracja w grudniu została skonsumowana. Nie wiem jakich argumentów użyć, ale wydaje mi się troszeczkę dziwne, biorąc pod uwagę nawet dyskusje, które były prowadzone na uroczystości otwarcia przejścia w Siemianówce, że teraz najważniejszym dla nas zadaniem to jest przygotowanie odpowiedniego dojazdu kołowego do tego przejścia. W swoim budżecie również będziemy szukać środków na zlecenie modernizacji odcinka drogi od drogi wojewódzkiej przez Tarnopol do Siemianówki – to jest taki najkrótszy dojazd, o długości 5,6 km i mam nadzieję, że na to znajdą się środki w RPO, na modernizację tego odcinka drogi. Jest to droga prowadząca do ważnego punktu logistycznego jakim jest to przejście graniczne. Niestety nasz wniosek o przejęcie tej drogi prowadzącej do przejścia granicznego, zmiana kategorii tej drogi na drogę wojewódzką, nie uzyskał przychylności Zarządu Województwa Podlaskiego, mimo innych stwierdzeń, które padały w trakcie dyskusji na ten temat, ale nie jest to w tej chwili ważne. Tak więc Panie Mikołaju to jest zadanie, z którym powinniśmy się w przyszłym tygodniu zmierzyć.”

Wicestarosta Hajnowski Andrzej Skiepko:Ja także chciałbym kilka słów odnośnie tej drogi wojewódzkiej powiedzieć Zwodzieckie - Bondary. Otóż przejście jest faktycznie piękne, natomiast większość towarów niebezpiecznych propan-butan, olej napędowy jest przywożony do terminali w Narewce w różnych punktach i stamtąd transportem kołowym wraca na drogę wojewódzką czy w kierunku Nowosad jadąc do Warszawy czy do Białegostoku. Byłem przekonany, że dokumentacja będzie robiona, bo na to mamy pisma od Marszałków. Wspólna nasza inicjatywa z gminami Narewka i Michałowo, jak i również Pana Janowskiego z 2012 roku utwierdzała nas w tym przekonaniu, że ta dokumentacja będzie robiona. W odpowiedzi na nasze pismo i deklarację w postaci 200 tysięcy zł na dokumentację otrzymaliśmy informację od Zarządu Województwa Podlaskiego, że dokumentacja będzie zlecona w 2013 roku, aby w 2014-2015 rozpocząć prace. Wiadomo, że środki będą w 15 -16, ale już procedury byłyby robione. Okazuje się, że została tylko jedna droga do projektowania. Panie Mikołaju mam pytanie. Dwa lata temu była pełna deklaracja, że najważniejsza droga to jest Zwodzieckie - Juszkowy Gród nawet ze względu na otwarcie przejścia granicznego w Siemianówce, które wtedy jeszcze nie było zmodernizowane. Proszę szczerze odpowiedzieć. Za którą drogą pan lobbował, bo była tyko jedna droga. Jest szansa na odwrócenie tej sytuacji, bo naprawdę jest wstyd jeżeli na otwarciu wszyscy mówią och i ach i rozjeżdżają się i droga jest wykreślona. Chcę tylko powiedzieć, że jeszcze przetarg nie jest ogłoszony na dokumentację. Wszystko robimy, jeżeli Pan pomoże w tym kierunku, to bardzo będziemy się cieszyć. Jesteśmy umówieni i jutro i w przyszłym tygodniu, żeby tą sprawę jeszcze odwrócić.”

Radny Stefan Sadowski:Chciałem Pana Janowskiego zapytać. W Dubinach padła z pana ust sprawa, że ta droga jest już ujęta w planie, wyszedł Pan na pół godziny i rozmawiał z kimś, chyba z wiceministrem. Mówił Pan, że już wszystko jest a tu się okazuje, że nawet dokumentacji nie ma. I takie pan zamieszanie robi, naobiecuje Pan przed wyborami.”

Radny sejmiku województwa podlaskiego Mikołaj Janowski: Po pierwsze, ja myślę że podziękowanie dla Michała Wróblewskiego jest w tym miejscu bardzo wskazane.”

Starosta Hajnowski Włodzimierz Pietroczuk: :”Ja nie mówię, że nie, tylko że on nie słyszy.”

Radny sejmiku województwa podlaskiego Mikołaj Janowski: „Są tu przedstawiciele narodu wybranego w powiecie i siedzą zacne osoby. Dodatkowo jest sporządzony protokół, który jest do wglądu na BIP. Dla Pana Michała należą się podziękowania w tej czy innej formie. Ja mu osobiście dziękowałem. Ale nie ma tutaj okazji w publicznym miejscu, ale może będzie okazja w Czeremsze, to tam należałoby to zrobić. Druga sprawa, czuję się bardzo podniesiony do wielkiej rangi, że nasze wspólne zaproszenia, godziny naszego spotkania będzie ustalała Rada Powiatu.”

Starosta Hajnowski Włodzimierz Pietroczuk:Nie, my ustalimy, ale jeżeli Pan sobie życzy to ja będę przychodził do pana.”

Radny sejmiku województwa podlaskiego Mikołaj Janowski:Natomiast jeżeli chodzi o drogi. Szanowni państwo. Otóż myślę, że jest bardzo dobrze z drogami w naszym powiecie i tak sobie na wstępie napisałem na karteczce taką treść, że jest źle w naszym powiecie, bo my smucimy się z cudzych sukcesów, natomiast cieszymy się z cudzych porażek. Powinno być odwrotnie. Powinniśmy się cieszyć z cudzych sukcesów, a smucić się z porażek. I teraz jeżeli chodzi o drogę. A nawiązując do pana radnego odnośnie tego mojego wejścia i wystąpienia. Otóż w Dubinach padł wniosek na temat ścieżki rowerowej, bo tak panie radny to było, dotyczyło to ścieżki rowerowej i połączenia tej ścieżki rowerowej tutaj na Pacanowie od Dubin tam gdzie skręca kolejka wąskotorowa, do tej ulicy zrobienie ścieżki rowerowej i jest wola zarządu wojewódzkiego zrobienia tej ścieżki. Tyko to jest teren miasta i tutaj znów będzie mówione, że mówię pod publiczkę i Panie Starosto, jak ja mówię na Radzie Gminy o dawaniu zadań, to może pan ma rację, że ja mogę kogoś przekonać, że lobbuję na rzec siebie. Jeżeli mówię na Radzie Miasta, to ma pan rację to jest to cel socjotechniczny, aby przekonać ich do siebie, ale Panie Starosto jak ja mówię na Radzie Powiatu te słowa, to ja nikogo nie przekonam do siebie, to są takie różnice i moje słowa wypowiedziane na Radzie Powiatu, ja wiem żebym głową mur rozbił, tak i tak nie przekonam Rady Powiatu. Bo Ci co mają takie a nie inne poglądy, to ja ich nie zmienię. I jeżeli chodzi o ścieżkę rowerową. Pan Burmistrz w wyniku remontu drogi Jelonka-Hajnówka otrzymał z Zarządu Dróg Wojewódzkich kwotę prawie 250 tys. złotych. Tyle miasto otrzymało kwoty za remonty dróg. Ja myślę, że trzeba będzie remontować chodniki na Bielskie i tą ścieżkę rowerową zrobić. Jeżeli chodzi o drogę Nowosady-Zabłudów to tak, jak Panie Wicestarosto jest mi droga ważna, bo spod domu, to już druga droga spod domu, tak samo Zwodzieckie - Juszkowy Gród i na dzisiaj jest na pół oficjalnie temat drogi Nowosady - Zabłudów i w tym momencie ja nic nie robię, znaczy nic nie robię, nie robię oficjalnie i nie mówię. Nie powiedziałem dzisiaj tutaj, bo chcę aby ten projekt wszedł na Nowosady - Zabłudów. Natomiast dobrze, że Pan Starosta powiedział, że jest wspólna deklaracja Michałowo-Narewka.”

Starosta Hajnowski Włodzimierz Pietroczuk:Była ! Panie Mikołaju była!”

Radny sejmiku województwa podlaskiego Mikołaj Janowski:Tak była, gmin Michałowo, Narewka. Z tego co pamiętam Starostwo za ubiegły rok dostało 169 tys i za ten rok otrzymało za drogę 169 tys za drogę Zwodzieckie - Hajnówka. Taka kwota wpłynęła od zarządu dróg wojewódzki i do tej pory zostało przekazane 6500 za drogę Hajnówka - Jelonka. Ale myślę, że to nie wszystkie koszta, nie wszystko zostało zapłacone za przejęcie gruntów, bo tych dróg powiatowych chociażby ul Wrzosowa jest drogą powiatową i za ulicę Wrzosową powinna wpłynąć dość dobra kasa. Ja bym prosił i dlatego jeżeli pozwolicie, nie do końca ten plan chcę przekazać, ale myślę, jak już zaczęliśmy, to koszt projektu tej drogi wynosi około 1. 200.000 zł, ale w przetargach wychodzi kolo 600 tys. złotych. Koszt budowy odcinka Juszkowy Gród-Zwodzieckie wynosi 82,4 mln i plus te 5 km na Siemianówkę. Trzeba zrobić wszystko, żeby drogę do Siemianówki przejął zarząd dróg wojewódzkich i w ramach budowy tej drogi to zrobić. Dla mnie zarzuca się, że coś powiedziałem, za dużo powiedziałem. Tak jest czasami, tak jest, ale nikt mi nie zarzuci że nie podejmuję tematu i teraz trzeba nie teraz, nie w tym tygodniu, w przyszłym tygodniu kiedy pójdzie droga Nowosady-Zabłudów, trzeba odnowić tą propozycję 50 tys. a nawet więcej, bo gmina Narewka dostanie wtedy więcej pieniędzy, około 300 tys. odszkodowania za…”

Starosta Hajnowski Włodzimierz Pietroczuk:Ale te pieniądze się gminom i powiatowi należą.”

Radny sejmiku województwa podlaskiego Mikołaj Janowski:Pan Starosta wymaga ode mnie żeby wszystkie drogi wojewódzkie były wyremontowane. Ja mówię, odnówcie propozycję, którą wspólnie złożyliśmy do zarządu wojewódzkiego. Podnieść trochę kwotę i zostawić urząd marszałkowski w sprawie pozyskania w sprawie pozyskania środków. Urząd marszałkowski niech dołoży 200-300 tys. zł do projektu zrobi ten projekt i zostanie temat uzyskania środków z RPO z urzędu marszałkowskiego. Ta droga, można wykorzystać, odtworzyć wystąpienie naszego konsula czy ambasadora z Grodna, który powiedział: uczcie się od Białorusinów. Ta droga jest do zrobienia i będzie zrobiona i trzeba zabiegać nie u Marszałka, tylko w Warszawie.”

Wicestarosta Hajnowski Andrzej Skiepko: „Panie Mikołaju, ja tylko powiem odnośnie odszkodowań. My za drogi powiatowe, za zajęcie pasu drogowego w obrębie Lasów Państwowych w 2012 zapłaciliśmy 260 tys. zł odszkodowania, w 2013 również i to było w setkach. Także nie tylko my otrzymujemy od zarządu dróg wojewódzkich odszkodowanie, ale również to odszkodowanie płacimy.”

Radny Mirosław Romaniuk: „Pani Przewodnicząca, mi się bardzo podoba dzisiejsza sesja ze względu na burzliwy przebieg. Co chcę powiedzieć. Obserwując właśnie i słuchając i od iluś tam kadencji widzę, że zaczynamy rozmawiać. Burzliwa dyskusja i są jakieś wyniki. I rzeczywiście jeżeli tak dalej będzie to ewaluowało to będą drogi i powiat zacznie się rozwijać.”

 

 

 

Do punktu 9-go:

 

W związku z wyczerpaniem porządku obrad Przewodnicząca Rady Powiatu zamknęła obrady XXXI sesji Rady Powiatu Hajnowskiego dziękując radnym i gościom za aktywny udział w sesji.

 

Protokołowała                                                                                                                                                                                                                                

Violetta Miniuk

                                                                                                                                                                                                                                                                       

Przewodniczył

Przewodnicząca Rady Powiatu

Helena Sapieszko

 

Przewodniczył

Przewodniczący Rady Powiatu

 

Mikołaj Michaluk

 

.

 

 

Metryka strony

Udostępniający: Violetta Miniuk Wydział Organizacyjno-Administracyjny

Wytwarzający/odpowiadający: * informatyk

Data wytworzenia: 2014-02-28

Wprowadzający: * informatyk

Data wprowadzenia: 2014-03-03

Data modyfikacji: 2014-03-25

Opublikował: * informatyk

Data publikacji: 2014-03-03